Pomarańczowa Alternatywa

Taxonomy

Code

Scope note(s)

Source note(s)

Display note(s)

Hierarchical terms

Pomarańczowa Alternatywa

Equivalent terms

Pomarańczowa Alternatywa

Associated terms

Pomarańczowa Alternatywa

869 Archival description results for Pomarańczowa Alternatywa

869 results directly related Exclude narrower terms

Krasnal Rzeźnik z Jatek

Krasnal Rzeźnik z Jatek znajdujący się na ulicy Jatki, autorem figury jest architekt Tomasz Moczek. Figura powstała w 2005 roku/ Wrocławskie krasnoludki są symbolem upamiętniającym działalność Pomarańczowej Alternatywy [ruchu walczącego z komuną za pomocą akcji prześmiewczych i happeningów] we Wrocławiu.

Matyńska Barbara

Krasnal Strażnik

Krasnal Strażnik lub Halabardnik znajdujący się na ulicy Gwarnej, autorem figury jest architekt Marcin Łuczkowski. Wrocławskie krasnoludki są symbolem upamiętniającym działalność Pomarańczowej Alternatywy [ruchu walczącego z komuną za pomocą akcji prześmiewczych i happeningów] we Wrocławiu.

Matyńska Barbara

Krasnal Strażnik

Krasnal Strażnik lub Halabardnik znajdujący się na ulicy Gwarnej, autorem figury jest architekt Marcin Łuczkowski. Wrocławskie krasnoludki są symbolem upamiętniającym działalność Pomarańczowej Alternatywy [ruchu walczącego z komuną za pomocą akcji prześmiewczych i happeningów] we Wrocławiu.

Matyńska Barbara

Krasnale Grajek i Meloman

Krasnale Grajek i Meloman znajdują się na ulicy Oławskiej, autorem figurek jest architekt Beata Zwolańska–Hołod. Wrocławskie krasnoludki są symbolem upamiętniającym działalność Pomarańczowej Alternatywy [ruchu walczącego z komuną za pomocą akcji prześmiewczych i happeningów] we Wrocławiu.

Matyńska Barbara

Krasnale Grajek i Meloman

Krasnale Grajek i Meloman znajdują się na ulicy Oławskiej, autorem figurek jest architekt Beata Zwolańska–Hołod. Wrocławskie krasnoludki są symbolem upamiętniającym działalność Pomarańczowej Alternatywy [ruchu walczącego z komuną za pomocą akcji prześmiewczych i happeningów] we Wrocławiu.

Matyńska Barbara

Grupa wodnych krasnali

Grupa krasnali wodnych znajdująca się przed Wrocławskim Teatrem Lalek przy ulicy Teatralnej, autorem figurek jest Paweł Pawlak. Całą instalację tworzą krasnale o imionach: Wierzbownik, Zbierający Wodę, Puszczające Stateczki, Karmiące Ptaki, Ogrodnik, Aktor i Parasolnik. Wrocławskie krasnoludki są symbolem upamiętniającym działalność Pomarańczowej Alternatywy [ruchu walczącego z komuną za pomocą akcji prześmiewczych i happeningów] we Wrocławiu.

Matyńska Barbara

Grupa wodnych krasnali

Grupa krasnali wodnych znajdująca się przed Wrocławskim Teatrem Lalek przy ulicy Teatralnej, autorem figurek jest Paweł Pawlak. Całą instalację tworzą krasnale o imionach: Wierzbownik, Zbierający Wodę, Puszczające Stateczki, Karmiące Ptaki, Ogrodnik, Aktor i Parasolnik. Na pierwszym planie widoczny krasnal Aktor. Wrocławskie krasnoludki są symbolem upamiętniającym działalność Pomarańczowej Alternatywy [ruchu walczącego z komuną za pomocą akcji prześmiewczych i happeningów] we Wrocławiu.

Matyńska Barbara

Krasnal Pierożnik

Krasnal o imieniu Pierożnik znajdujący się przy ulicy Kuźniczej, autorem figury jest architekt Marcin Łuczkowski. Figura została odsłonięta 8 października 2007 roku. Wrocławskie krasnoludki są symbolem upamiętniającym działalność Pomarańczowej Alternatywy [ruchu walczącego z komuną za pomocą akcji prześmiewczych i happeningów] we Wrocławiu.

Matyńska Barbara

Krasnal Kupczyk

Krasnal o imieniu Kupczyk znajduje się przy ulicy Komandorskiej, autorem figury jest architekt Marcin Łuczkowski. Wrocławskie krasnoludki są symbolem upamiętniającym działalność Pomarańczowej Alternatywy [ruchu walczącego z komuną za pomocą akcji prześmiewczych i happeningów] we Wrocławiu.

Matyńska Barbara

Krasnal Obieżysmak

Krasnal o imieniu Obieżysmak znajduje się na rynku we Wrocławiu, autorem figury jest architekt Marcin Łuczkowski. Wrocławskie krasnoludki są symbolem upamiętniającym działalność Pomarańczowej Alternatywy [ruchu walczącego z komuną za pomocą akcji prześmiewczych i happeningów] we Wrocławiu.

Matyńska Barbara

Krasnal Dryndek

Krasnal o imieniu Dryndek znajduje się na rynku we Wrocławiu na ścianie piwiarni "Bernard", autorem figury jest architekt Tomasz Moczek. Wrocławskie krasnoludki są symbolem upamiętniającym działalność Pomarańczowej Alternatywy [ruchu walczącego z komuną za pomocą akcji prześmiewczych i happeningów] we Wrocławiu.

Matyńska Barbara

Krasnale Ogrodnik i Kierownik

Krasnale o imionach Ogrodnik i Kierownik znajdują się we wrocławskim ogrodzie botanicznym, autorem figur jest architekt Marcin Łuczkowski. Wrocławskie krasnoludki są symbolem upamiętniającym działalność Pomarańczowej Alternatywy [ruchu walczącego z komuną za pomocą akcji prześmiewczych i happeningów] we Wrocławiu.

Matyńska Barbara

Krasnal Botanik

Krasnal o imieniu Botanik znajduje się we wrocławskim ogrodzie botanicznym, autorem figury jest architekt Marcin Łuczkowski. Wrocławskie krasnoludki są symbolem upamiętniającym działalność Pomarańczowej Alternatywy [ruchu walczącego z komuną za pomocą akcji prześmiewczych i happeningów] we Wrocławiu.

Matyńska Barbara

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Krzysztof Albin

Wrocław, 1988–1990. Krzysztof Albin. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Krzysztof Albin

Wrocław, 1988–1990. Krzysztof Albin. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Krzysztof Albin

Wrocław, 1988–1990. Krzysztof Albin. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Krasnoludki na Świdnickiej

Wrocław, 01-06-1987. Happening Pomarańczowej Alternatywy; „Krasnoludki na Świdnickiej”. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Krasnoludki na Świdnickiej

Wrocław, 01-06-1987. Happening Pomarańczowej Alternatywy; „Krasnoludki na Świdnickiej”. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Krasnoludki na Świdnickiej

Wrocław, 01-06-1987. Happening Pomarańczowej Alternatywy; „Krasnoludki na Świdnickiej”. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Krasnoludki na Świdnickiej

Wrocław, 01-06-1987. Happening Pomarańczowej Alternatywy; „Krasnoludki na Świdnickiej”. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Krasnoludki na Świdnickiej

Wrocław, 01-06-1987. Happening Pomarańczowej Alternatywy; „Krasnoludki na Świdnickiej”. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Dzień milicjanta

Wrocław, 07-10-1987 Rynek. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Dzień milicjanta” z okazji dnia Milicji Obywatelskiej Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Dzień milicjanta

Wrocław, 07-10-1987 Rynek. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Dzień milicjanta” z okazji dnia Milicji Obywatelskiej Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Melon w majonezie

Wrocław, 12-10-1987. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Dzień LWP – manewry Melon w majonezie”, (LWP – Ludowe Wojsko Polskie) Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. Ul. Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Interwencja milicji przeciw uczestnikom happeningu. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. Rynek. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. Ul. Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Interwencja milicji przeciw uczestnikom happeningu. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. Ul. Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Interwencja milicji przeciw uczestnikom happeningu. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. Ul. Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Interwencja milicji przeciw uczestnikom happeningu. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. Ul. Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Interwencja milicji przeciw uczestnikom happeningu. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. Ul. Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Interwencja milicji przeciw uczestnikom happeningu. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. ul.Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. ul.Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. Rynek. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. Rynek. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. Rynek. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. ul.Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. Ul. Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Interwencja milicji przeciw uczestnikom happeningu. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. Ul. Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Interwencja milicji przeciw uczestnikom happeningu. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. Ul. Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Interwencja milicji przeciw uczestnikom happeningu. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. Ul. Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Interwencja milicji przeciw uczestnikom happeningu. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. Ul. Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Interwencja milicji przeciw uczestnikom happeningu. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. Ul. Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Interwencja milicji przeciw uczestnikom happeningu. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. Ul. Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Interwencja milicji przeciw uczestnikom happeningu. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. Ul. Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Interwencja milicji przeciw uczestnikom happeningu. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Karnawał RIO-botniczy

Wrocław, 16-02-1988. ul.Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Karnawał RIO-botniczy”. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Pierwszy dzień wiosny

Wrocław, 21-03-1988. Ul. Oławska i ul. Świdnicka. Milicja rozprasza happening Pomarańczowej Alternatywy: „Pierwszy dzień wiosny” i zatrzymuje jego uczestników. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Pierwszy dzień wiosny

Wrocław, 21-03-1988. Ul. Oławska i ul. Świdnicka. Milicja rozprasza happening Pomarańczowej Alternatywy: „Pierwszy dzień wiosny” i zatrzymuje jego uczestników. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Pierwszy dzień wiosny

Wrocław, 21-03-1988. Ul. Oławska i ul. Świdnicka. Happening Pomarańczowej Alternatywy: „Pierwszy dzień wiosny”. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Pierwszy dzień wiosny

Wrocław, 21-03-1988. Ul. Oławska i ul. Świdnicka. Milicja rozprasza happening Pomarańczowej Alternatywy: „Pierwszy dzień wiosny” i zatrzymuje jego uczestników. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Pierwszy dzień wiosny

Wrocław, 21-03-1988. Ul. Oławska i ul. Świdnicka. Milicja rozprasza happening Pomarańczowej Alternatywy: „Pierwszy dzień wiosny” i zatrzymuje jego uczestników. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Pierwszy dzień wiosny

Wrocław, 21-03-1988. Ul. Oławska i ul. Świdnicka. Milicja rozprasza happening Pomarańczowej Alternatywy: „Pierwszy dzień wiosny” i zatrzymuje jego uczestników. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Pierwszy dzień wiosny

Wrocław, 21-03-1988. Ul. Oławska i ul. Świdnicka. Milicja rozprasza happening Pomarańczowej Alternatywy: „Pierwszy dzień wiosny” i zatrzymuje jego uczestników. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Pierwszy dzień wiosny

Wrocław, 21-03-1988. Ul. Oławska i ul. Świdnicka. Milicja rozprasza happening Pomarańczowej Alternatywy: „Pierwszy dzień wiosny” i zatrzymuje jego uczestników. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Pierwszy dzień wiosny

Wrocław, 21-03-1988. Ul. Oławska i ul. Świdnicka. Milicja rozprasza happening Pomarańczowej Alternatywy: „Pierwszy dzień wiosny” i zatrzymuje jego uczestników. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Pierwszy dzień wiosny

Wrocław, 21-03-1988. Ul. Oławska i ul. Świdnicka. Milicja rozprasza happening Pomarańczowej Alternatywy: „Pierwszy dzień wiosny” i zatrzymuje jego uczestników. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Pierwszy dzień wiosny

Wrocław, 21-03-1988. Ul. Oławska i ul. Świdnicka. Milicja rozprasza happening Pomarańczowej Alternatywy: „Pierwszy dzień wiosny” i zatrzymuje jego uczestników. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Pierwszy dzień wiosny

Wrocław, 21-03-1988. Ul. Oławska i ul. Świdnicka. Milicja rozprasza happening Pomarańczowej Alternatywy: „Pierwszy dzień wiosny” i zatrzymuje jego uczestników. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Pierwszy dzień wiosny

Wrocław, 21-03-1988. Ul. Oławska i ul. Świdnicka. Milicja rozprasza happening Pomarańczowej Alternatywy: „Pierwszy dzień wiosny” i zatrzymuje jego uczestników. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Pierwszy dzień wiosny

Wrocław, 21-03-1988. Ul. Oławska i ul. Świdnicka. Milicja rozprasza happening Pomarańczowej Alternatywy: „Pierwszy dzień wiosny” i zatrzymuje jego uczestników. Fot. NAF Dementi

NAF Dementi

Results 401 to 500 of 869